Blodhemn Battlegrim |
Wysłany: Pon 14:51, 21 Sty 2008 Temat postu: Podanie o przyjęcie do gildii |
|
ID: 905
Imię: Blodhemn
Nazwisko: Battlegrim
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: niebieskie o jasnym odcieniu, lodowate spojrzenie czujnie lustrujące otoczenie z niezwykła uwagą.
Kolor włosów: brązowe o jasnym odcieniu, krótko przystrzyżone, wyglądające na zadbane.
Karnacja: skóra ma ciemny odcień, jak gdyby była wystawiana na działanie promieni słonecznych w czasie trwania najgorętszych upałów.
Waga: waży mniej więcej tyle, ile dwa dorosłe wilki śnieżne.
Wzrost: mierzy mniej więcej tyle samo, co stojący na dwóch tylnich łapach niedźwiedź polarny.
Wiek: wygląda na osobę która widziała nie mniej jak dwadzieścia pięć srogich zim.
Charakter: Neutralny Dobry
Wyznanie: Tempus
Pochodzenie: Eastheaven, Grzbiet Świata
Historia: Blodhemn Battlegrim urodził się w małej wiosce rybackiej o nazwie Eastheaven. Jako dziecko przejawiał ponadprzeciętne zainteresowanie kunsztem wojennym, taktyką oraz przekłówaniem broni. Często ćwiczył z ojcem Ormgardem władanie toporem i mieczem, by – gdy przyjdzie czas bronić osady przed najazdem orków lub goblinów często nękających te ziemie – stanąć do walki przy swoim ojcu wraz z innymi mieszkańcami. Ojciec Blodhemna trudnił się handlem przedmiotami wszelakimi (w dużej mierze magicznymi), więc syn często podpatrywał u ojca sposób dobijania targów i sztukę handlu, matka Blodhemna zmarła przy porodzie. Blodhemn Battlegrim jako młodzik często zatrudniał się jako najemnik przy ochronie karawan kupieckich, podróżujących przez 10 miast Grzbietu Świata (Bremen, Termalaine, Targos, Bryn Shander, Lonelywood, Caer-Konig, Caer-Dinival, Good Mead, Dougal's Hole, no i oczywiscie EastHeaven) oraz Kuldahar. Często prowadząc z pozostałymi najemnikami karawany przez niebezpieczne miejsca i przełęcze zdobył doświadczenie bitewne niejednokrotnie ratująć życie swoje i kompanów przed najeźdźcami lub zamieciami śnieżnymi, jak także umiejętności zachowania się w sytuacji zagrożenia życia. Gdy stary Ormgard Battlegrim zmarł, nic nie trzymało Blodhemna w małej mieścinie, miał zamiar wyruszyć poza znany sobie dotychczas lodowaty obszar do krajów południa, by tam wykorzystać najlepiej jak potrafił sztukę handlu, władania bronią, taktyki i wszystkich nabytych umiejętności. |
|