Gralin |
Wysłany: Nie 19:34, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
(Nie ma to jak nieśmiertelny i niewidzialny bohater przechodzący przez cały nasz zamek niezauważony, no ale dobra pociągnijmy fabułe dalej...)
*Gralin ,siedzący za biurkiem, podniósł wzrok znad papierów które właśnie czytał.*
Kim jesteś, że wchodzisz tu bez jakiegokolwiek zaproszenia bądź uprzedzenia? Kimże jesteś, że zwracasz się do mnie w taki sposób?*Wstał a jago oczy błyszczały groźnie w świetle świec.* Nie znam cię w ogóle, nawet się nie przedstawiłeś, a prosisz mnie o pieniądze i to nie bylejakie - 2 miliony srebrników. Pieniędzy ci nie pożycze. Jedyne co moge ci dać to pięć minut na opuszczenie naszej siedziby. *Sięgnął po miecz.*
(No tak, a więc wróciłeś Seringordzie. Tą pisownie poznam wszędzie. Klimat, klimatem. Kasy nie porzycze bo nie mam. Powodzenia w zbieraniu.
Następnym razem poprostu poproś o audiencje.) |
|
Lordgard Deak |
Wysłany: Nie 19:02, 20 Sty 2008 Temat postu: Pomoc |
|
*Do sali Audiencyjnej wchodzi pewna, osoba. Strażnicy nic nie widzieli, postac ta poszła odrazu do Gralina przez sale Audienycjną na samą górę. Po chwili drzwi od komanty Gralina otwieraja się. Wchodzi Lordgard. Po chwili mówi.* Witaj Gralinie, ostatnio zaszły pewne niejasności w związku z tym chciałbym cie przeprosić za mę zachowanię. Niedoczytałem tego iż trzeba złożyć podanię na waszym forum. Prosze cię wybacz mi niewiedziałem. *Robi smutną minę* Gralin słuchaj przyszedłem tu aby prosić cie o pewną sume pieniędzy. *Z kieszeni wyciąga długi i opalony pergamin, zaczyna go czytac i po chwili mówi.* Gralin potrzebuje 2 miliony wiem o co prosze jest to bardzo duża suma lecz przysięgam na Boga Bane że oddam wszystko co do grosza, pieniądze potrzebne sa mi na założenie swojego klanu. Jeżeli oczywiścię się zgodzisz i stworzyłbym klan obiecuję ze odwdziecze ci się. *Lordgard z usmiechem patrzał na Gralina twarz i czekał na odpowiedz wielkiego Mistrza klanu.* |
|