Autor |
Wiadomość |
Beron Heavyhand |
Wysłany: Pon 19:54, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
Witam Was! - Wchodząc, przywitał się rozbrojony krasnolud. Najwidoczniej nie czuł zagrożenia ze strony ZZSF i nie czuł, że musi przyjść w pełnym (pokazowym) rynsztunku, tak jak kiedyś... - Witajcie! Ja wpadłem tylko na chwilkę, bo organizuję, sobie małą bitewkę z członkami mojego klanu... chciałem tylko zapytać, czy dalej jesteście z nami, po odrodzeniu przyjaciele? |
|
|
Dinendal |
Wysłany: Sob 10:32, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jest to zaiste łaska nasza dla ich łaski. Nie widzę w tym narazie korzyści ni strat, więc nie pozostaje mi się zgodzić z dowództwem. |
|
|
Gralin |
Wysłany: Pią 22:24, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
Do tego kto tu napisał.
Gdybyś miał dobry wzrok i choć troche inteligencji, to spojrzałbyś na daty postów.
A co do tej innej części to takie rzeczy proszę na PW w grze, a nie na naszym forum. |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 1:36, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
*Spojrzał się* Niech fortuna i piwo was nie opuszcza... jak kamień i żelazo... |
|
|
Beron Heavyhand |
Wysłany: Śro 19:03, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
A więc zdrowie nasze i naszych sojuszników *Beron wzniósł kufel do góry i wyżłopał wszystko co miał w środku...* |
|
|
Gralin |
Wysłany: Wto 17:34, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jako żywo! *Zakrzyknął Gralin i już po chwili służący poczeli przynosić jadło i napoje.* Pijmy zdrowie zacnych Krasnoludów, które odwiedziły nas dzisiaj! Niech żyją i oby to co robią najlepiej wciąż im wychodziło! *Wzniósł toast przywódca Zakonu.* |
|
|
Beron Heavyhand |
Wysłany: Pon 17:20, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
A więc... wspaniale! *krasnolud podszedł do Gralina i uścisnął mu dłoń* od tej chwili jesteśmy sojusznikami! Niech tylko ktoś podskoczy do mych przyjaciół to po pysku dostanie... a co! No... a teraz to zasiadajmy do stołu... trzeba to uczcić nie? *krasnolud uśmiechnął sie szeroko* Zaraz, zaraz... gdzie to ja podziałem mój miód...? |
|
|
kapistar |
Wysłany: Nie 23:22, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
Dobrych sojuszników o szczerych intencjach nigdy za wiele. *mówił, lekko się uśmiechając* Szczególnie gdy są to honorowe krasnoludy wyrabiające wspaniałe trunki i ekwipunek. *mówiąc to, lekko się skłonił w stronę krasnoluda* |
|
|
Gralin |
Wysłany: Nie 20:10, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
*Gralin uśmiechnął sie.* Dobrze więc, zostańmy sojusznikami. *Powstał i uścisnął dłoń krasnoluda. |
|
|
Beron Heavyhand |
Wysłany: Sob 14:48, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
*Krasnolud uśmiecha się i mówi szczerze* Wiem, że wy jesteście silniejszym klanem od nas, z prostego powodu... istniejecie trochę dłużej niż my. Jednakże... warunek może być prosty. Pomoc w czasie wojen. *w tym momencie Beron uderzył pięścią w swą ogromna tarczę* Oczywiście bez przymusu... mnie bardziej zależało na założenie sojuszu fabularnego, choć jeśli byście chcieli od nas jakiejkolwiek pomocy, to nie ma sprawy. Mamy w klanie paru rzemieślników i dwoje z nich nawet całkiem niezłe przedmioty już wytwarza. Możecie jeszcze swoje warunki przedstawić, ja jestem otwarty na propozycje. *Beron ciągnie potężny łyk ze swojej manierki* |
|
|